Trwająca pandemia koronawirusa, sprawiła, że w nieco innym wymiarze przeżywaliśmy w naszej wspólnocie Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Uroczysta Suma parafialna połączona z procesją Eucharystyczną odbyła się o godzinie 11.00. Mszy Świętej przewodniczył ks. proboszcz Świerad Sławomir Pettke wraz z ks. prał. Andrzejem Michałowskim. Motywem przewodnim homilii ks. proboszcza, były słowa Jezusa wypowiedziane w synagodze w Kafarnaum(z Ewangelii dnia: J 6, 51–58), a zapowiadające ustanowienie Sakramentu Eucharystii. Słowa Zbawiciela: „Zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie” wywołały szok i niedowierzanie słuchaczy. Paradoksalnie słuchacze tej katechezy dobrze zrozumieli intencje Jezusa, ale zachęta wydawała się im tak nieprawdopodobna, że odeszli zgorszeni i zbuntowani. W tłumaczeniu dosłownym usłyszeli z ust Jezusa: „Kto spożywa moje żywe mięso, kto spożywa moją żywą krew ma życie, prawdziwe życie.” To musiało wywołać psychiczny wstrząs i zdecydować o odrzuceniu nauki Chrystusa.Na pytanie Pana skierowane do uczniów: „Czy i wy chcecie odejść?”, zareagował stanowczo Piotr: „Panie, do kogóż pójdziemy, Ty masz słowa życia wiecznego. A myśmy uwierzyli…
Kaznodzieja zaznaczył, że zanim wyjdziemy z tej świątyni w Uroczystej procesji ze świadectwem wiary, powinniśmy uczyć się składania siebie na ołtarzu jako ofiarę duchową, włączoną w jedyną ofiarę Jezusa Chrystusa. Pierwszym miejscem głoszenia naszej wiary w Eucharystię nie jest procesja – powiedział ks. Świerad. W procesji nie idziemy po to, by komuś coś pokazywać, do czegoś przekonywać czy udowadniać. Procesja – to nie pobożna manifestacja. Dla nas najważniejszym miejscem głoszenia wiary – jest spożywanie Chrystusa: „Bierzcie i jedzcie, bierzcie i pijcie”. Dopiero zjednoczeni w ofierze i w uczcie eucharystycznej z Jezusem, możemy wyjść na zewnątrz świątyni, aby zaświadczyć wobec świata, że Chrystus jest w nim i w nas obecny. Ks. Świerad powołał się na słowa reguły św. Franciszka z Asyżu, że „każdy z nas jest wezwany do głoszenia Chrystusa, a niektórzy również słowami”.
Myślę, że wszyscy zapamiętaliśmy przytoczony przez kaznodzieję – obraz płonącej przed rokiem katedry Notre Dame w Paryżu.Ważniejsze od pytania o bezpośrednią przyczynę pożaru, było poszukiwanie przyczyn pośrednich: np. 1% praktykujących katolików we Francji, otwarta walka państwa i dużej części społeczeństwa z religią katolicką, statystycznie trzy profanacje dziennie: albo Najświętszego Sakramentu, albo krzyży, albo cmentarzy katolickich. W tej sytuacji, kluczowe pytanie postawił 12 letni ministrant – Adam. Na czytany przez tatę opis strat materialnych Notre Dame, syn zapytał: „ Tatusiu, a Najświętszy Sakrament?”. Takiego pytania nie postawił nikt. Ani prasa, ani internet. Nikt! To jest pytanie: jaki ogień płonie w sercu każdego z nas! – zakończył kazanie ks. proboszcz.
Na zakończenie Eucharystii odbyła się krótka adoracja, a następnie wyruszyła uroczysta procesja. Przeszliśmy wokół figury Matki Bożej na placu przykościelnym i zatrzymaliśmy się przy tylko jednym ołtarzu w głównych drzwiach na plebanię. Hasło tegorocznego ołtarza, stanowiły pierwsze słowa znanej pieśni eucharystycznej: „Upadnij na kolana ludu czcią przejęty…”, Przesłanie procesyjnego ołtarza dopełniło wymiar adoracyjny naszego święta Eucharystii.
Dziękujemy wykonawcom pięknego tegorocznego ołtarza: p. Piotrowi Krawczykowi, p. Katarzynie Andrzejewskiej i p. Renacie Cieślak oraz p. Piotrowi Siepce.
tekst i zdjęcia: Arkadiusz Zając
Dorota Szczepaniak – Kwietniewska